,,Jak nie kochać jesieni ..."

Witam Was, drodzy Czytelnicy! Znowu przychodzę z wpisem jesiennym. Może już Wam się znudził ten temat jesieni w moich postach, ale temu nie zaradzę, bo jestem miłośniczką jesieni. Dlaczego ją tak uwielbiam? Odpowiadając na pytanie, powtórzę za poetą Tadeuszem Wywrockim :

Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych.

Tak, kocham ją za jej wielokolorowość. Pokazuję ten przymiot jesieni na moich zdjęciach. Mam nadzieję, że moje poniższe zdjęcia wzbudzą w Was pozytywne emocje i może pokochacie jesień tak jak ja (chyba, że już to zrobiliście). Miłego oglądania.

PS. Polecam przeczytać wiersz ,,Jak nie kochać jesieni". Zachwyciłam się nim.









Komentarze

  1. Byłoby pięknie gdyby nie siąpiło i świeciło słonko, w tamtym roku przekonałam się do jesieni i naprawdę ją polubiłam, w tym roku zmieniam zdanie zdecydowanie, nie przepadam za jesienią ze względu na tą ponurą aurę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie pokazujesz jesień - chociaż ta nas nie rozpieszcza, udało Ci się wypatrzyć jej dobre strony:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sliczne zdjecia. Masz swietne oko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne zdjęcia, bardzo mi się podobają! ja kocham jesień właśnie tylko z jednego powodu - niesamowitych kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dodałam do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Ja też dodałam, bo Pani blog jest warty obserwacji. :)

      Usuń

Prześlij komentarz